Jestem zdania, że każdy ślub można zorganizować w zgodzie z samym sobą. Przecież nie każdy lubi to samo. Nie dla każdego z nas wizja “idealnego wesela” będzie wiązała się z ogromną imprezą i przaśnymi zabawami. W ostatnich latach coraz częściej miałam okazję fotografować małe wesela, w gronie najbliższych osób i przyznam szczerze, że bardzo podoba mi się ten nurt. Mówiąc dobitniej – jestem w nim zakochana.
W tym przypadku było podobnie. Moja para młoda zorganizowała przyjęcie w restauracji Umami. Kto zna to miejsce, ten wie, że jest wprost stworzone do wesel w stylu slow wedding – znajdziecie tam piękny ogród, z mnóstwem zakątków, stref chillout, kwiatów, ozdób i światełek. Możecie spędzić czas na świeżym powietrzu do późnych godzin nocnych, podziwiając rozgwieżdżone niebo. To miejsce idealnie sprawdza się dla osób, które w czasie wesela chcą też pobyć i porozmawiać w spokoju ze swoimi bliskimi. Ale Umami to nie tylko piękne miejsce. To także przepyszne jedzonko, przekochana obsługa i dekoracje niczym z bajki. Tylu pięknych bibelotów, jakie oni mają u siebie zgromadzone, to w życiu nie widziałam! Polecam ten lokal każdemu, kto docenia takie rzeczy i lubi spędzać czas w taki właśnie sposób.
I tradycyjnie…niech resztę opowiedzą zdjęcia!
Ceremonia w Strzelcach Opolskich
Wesele w Restauracji Umami
Brak produktów w koszyku.