Ze wszystkich tematów fotograficznych to właśnie człowiek stał się mi najbliższy. Moja miłość do portretowania i dokumentowania relacji międzyludzkich zaczęła się piętnaście lat temu i trwa do dziś.
Jestem żoną oraz mamą - wraz z moimi najbliższymi mieszkamy w małej wiosce u stóp Beskidów, gdzie prowadzimy własną winniczkę. Właśnie w tym malowniczym miejscu chcielibyśmy stworzyć kreatywną przestrzeń, do której moglibyśmy zapraszać wyjątkowych gości. Bardzo lubię otaczać się pozytywnymi ludźmi – od których czerpię dobrą energię. Bliska jest mi idea życia w rytmie slow i praktyka wdzięczności. Kocham zieleń, górskie wędrówki, spacery po lesie. W przyszłości marzy mi się własny „domek na kółkach” którym podróżowałabym wraz z rodziną w najpiękniejsze zakątki Polski.